Kulturę zachodnią trudno wyobrazić sobie współcześnie bez celebracji świąt Bożego Narodzenia. Jednym z silnie zakorzenionych elementów tego szczególnego czasu są różnorakie dekoracje, takie jak choinki, lampki, renifery, mikołaje, itd. Dlatego miasta i różne instytucje prześcigają się w wymyślaniu najciekawszych, najpiękniejszych i najbardziej imponujących ozdób świątecznych. Niektóre dekoracje robią wrażenie rozmiarem, inne dbałością o szczegóły i pietyzmem wykonania, a inne oryginalnością pomysłu i kreatywnością.
Spis Treści
ToggleNajwiększe choinki
W tej kategorii istnieje spora konkurencja. Nawet w Polsce nie jest już niczym dziwnym, że w większości miast, przynajmniej wojewódzkich, ustawiane są na rynkach sporych rozmiarów drzewka, naturalne w całości lub będące artystyczną konstrukcją np. z metalu czy drewna. Czasem stawia się na wyjątkowy pomysł. Przykładowo, w 2013r. w Poznaniu pobito rekord Guinnessa – stworzono największą ludzką choinkę. Na chodniku na starówce namalowano kontur ogromnego drzewka, a następnie wewnątrz niego ustawiło się 1055 osób. Widok z lotu ptaka ukazywał, że razem rzeczywiście stworzyli największą ludzką choinkę.
W dziedzinie ogromnych dekoracji na pewno trzeba wspomnieć niemieckie miasto Dortmund leżące w przemysłowym Zagłębiu Ruhry. Drzewko bożonarodzeniowe ustawiane na tamtejszym rynku liczy 45 metrów. Jest to w zasadzie największa naturalna choinka, choć nie jest pojedynczą rośliną, lecz składa się z 1700 mniejszych iglaków i gałązek. Zbudowanie takiej ozdoby trwa miesiąc, a oświetlenie wymaga użycia niemal 50 tysięcy lampek.
Jednak Dortmund nie dzierży rekordu wielkości choinki. Ogromne sztuczne drzewko bożonarodzeniowe ustawiono na Sri Lance w 2016r. Mierzyło 73 metry. Jednak dwa lata wcześniej Rio de Janeiro mogło poszczycić się choinką ustawioną na powierzchni wody w lokalnym akwenie Lagoa Rodrigo de Freitas. Brazylijska konstrukcja wznosiła się na wysokość 85 metrów, a do jej oświetlenia użyto ponad 3 milionów lampek. Pamiętajmy jednak, że tego rodzaju konstrukcje to koszt rzędu kilkuset tysięcy dolarów z budżetu miasta, czyli z publicznych pieniędzy.
Przepiękne iluminacje
To także charakterystyczne dla dużych miast, że są one w okresie Bożego Narodzenia dekorowane ogromną liczbą lampek, światełek, podświetlanych bombek i figurek. Jedna z bardziej imponujących miejskich iluminacji znajduje się w japońskim Kobe. Choć może nas dziwić, że ten odległy kraj tak przykłada się do chrześcijańskiego święta, to warto wspomnieć, że konstrukcje w Kobe zostały podarowane miastu w 1995r., kiedy to rejon ten nawiedziło trzęsienie ziemi. Darczyńcami byli Włosi, podobnie jak jeden z autorów, bowiem konstrukcja została zaprojektowana przez duet Valerio Festi i Hirokazu Imaoka.
W kontekście świątecznych światełek, warto wspomnieć Australijczyka, który dzierży wyjątkowy rekord Guinnessa. David Richards, z zawodu prawnik, zgromadził w jednym miejscu i spiął w jedną konstrukcję prawie 1,2 miliona lampek LED. Układają się one w trzy trójwymiarowe paczki prezentowe. Całość została ustawiona i odpalona w stolicy kraju, Canberze, w centrum handlowym, w 2014 roku. Co ciekawe, australijski fanatyk iluminacji na swojej prywatnej posesji potrafił zamontować pół miliona lampek z okazji świąt.
Miejskie iluminacje są też domeną Paryża. Wszystkie place w pobliżu Pól Elizejskich posiadają różnorakie, rozbudowane, podświetlane ozdoby – ogromne bombki, mikołaje, prezenty, itd. Również pod samą katedrą Notre Dame co rok stawała sporych rozmiarów choinka. Istnieje nawet specjalny przewodnik turystyczny po najładniejszych świątecznych dekoracjach w mieście.
Inne ciekawe pomysły
Z pewnością dużo jeszcze można by przedstawiać różnych dekoracji bożonarodzeniowych, ponieważ każde miasto stara się wymyślić coś nowatorskiego. Kilka pomysłów zasługuje jednak na szczególne docenienie.
Przykładowo w Lizbonie, stolicy Portugalii, ustawiono w 2012r. multimedialną choinkę. Miała ona specjalnie zaprojektowany kształt – ostrosłup – i płaskie ściany, aby można było na niej wyświetlać zdjęcia i filmy. Na choince pokazywane były w czasie rzeczywistym obrazy z kamer z placu, na którym stoi drzewko. Można było zatem oglądać turystów i mieszkańców. Ponadto wyświetlane były tam również wcześniej przygotowane filmy i obrazy.
Innym ciekawym świątecznym projektem jest piernikowe miasteczko. Co roku taka konstrukcja jest budowana w norweskim Bergen. Jest ona ustawiana na cały grudzień. Tradycja trwa już od 1991r., kiedy to zbudowano miasteczko w galerii handlowej. Od tamtego czasu zwyczaj spopularyzował się. Dziś miasta piernikowe z Bergen są największymi tego typu projektami na świecie (być może jedynymi w swoim rodzaju), a w budowie biorą udział dzieci z przedszkoli, uczniowie szkół i rodziny. Każdy może kupić w lokalnych sklepach masę piernikową i upiec kawałek domu czy figurkę. Samo miasteczko jest zaskakująco dobrą repliką Bergen – ma taki sam plan, a budynki są możliwie najbardziej upodabniane do stojących niedaleko prawdziwych gmachów. Piernikowe miasto zajmuje powierzchnię 550 metrów kwadratowych.
Artykuł opracowany przy współpracy ze sklepem internetowym jumbo-shop.pl – Twoim specjalistą od domu i ogrodu. |