Dieta eliminacyjna, polegająca na odrzuceniu produktów odzwierzęcych ma coraz więcej zwolenników także nad Wisłą. Warszawa jest jednym z trzech miast na światowej mapie wegan, gdzie najszybciej przybywa lokali gastronomicznych, opartych na warzywach i roślinach. Jak dla wymagających wege klientów przygotować potrawy, smażone w głębokim oleju?
Spis Treści
ToggleDieta, która jest stylem życia
Niezwykła popularność diety wegańskiej ma u podstaw względy etyczne, jak i zdrowotne. W ostatnich latach doszły do nich także argumenty związane z troską o środowisko naturalne, głównie ogromna ilość wody, niezbędnej do produkcji mięsa. Chcąc zadowolić w lokalu gastronomicznym wege klientów, należy część dań oprzeć na warzywach, owocach, orzechach, nasionach i produktach zbożowych. Niezwykle przydatny jest również odpowiedni tłuszcz, np. Maestro Gold, idealny do każdej kuchni, w tym z dietą eliminacyjną. Niestaranny wybór tłuszczu może zrujnować opinię nawet najlepszej restauracji.
Kontrowersje nad fryturą
Wydawać by się mogło, że tłuszcze do smażenia są ze swej natury wegetariańskie, a nawet wegańskie. Niestety, to mylna teoria, o czym kilka lat temu przekonało się wielu bywalców popularnych sieciówek z fast foodami. Badania tłuszczu, w jakim smażono frytki pokazały, że sporo w nim domieszki tłuszczy odzwierzęcych, w tym smalcu i masła. Taka mieszanka miała pozytywnie wpływać na finalny smak serwowanej potrawy. Wegetariańscy i wegańscy klienci poczuli się oszukani a opinia publiczna skonsternowana tym, co można znaleźć w frytownicy. Sto procent składu roślinnego w kuchni to nie jest standard. Taki efekt uzyskuje się tylko w starannie selekcjonowanych produktach jak Maestro Gold.
Oznaczenia pod lupą
Producenci tłuszczy roślinnych są zobowiązani do podania wielu informacji na temat swoich produktów. To ważne dane dla osób prowadzących lokal gastronomiczny. Frytury z kategorii premium Maestro Sol i Maestro Gold będą stosowane do innych dań niż na przykład olej rzepakowy z pierwszego tłoczenia. Niezwykle ważny jest punkt dymienia, a także poręczność stosowania. Warto sprawdzać także, czy interesujący nas produkt posiada certyfikat V-Label. To symbol międzynarodowy, w ten sposób są znakowane produkty odpowiednie dla wegetarian i wegan. W kuchni wegańskiej nie stosuje się produktów mięsnych, nabiałowych i miodowych. Odpadają więc żelatyna, serwatka, karmin, szelak i karuk.
Uwaga na tradycyjne frytury!
Niektórzy przedstawiciele gastronomii wybierają roślinne frytury bez analizy ich jakości. To pułapka dla klientów, ponieważ nie otrzymają zdrowego posiłku. Największym grzechem takich produktów jest zbyt duża ilość tłuszczy trans. Powstają one w procesie utwardzania i częściowego uwodornienia płynnych olejów roślinnych. To na nich głównie opiera się żywność wysokoprzetworzona, np. słodycze, wyroby czekoladopodobne, słone przekąski, frytury smażalnicze, serki topione. Takie produkty nie tylko gorzej smakują, ale także obciążają układ trawienny i powodują choroby układu krążenia. Maestro Gold nie zawiera tylko śladowe ilości izomerów trans, jest za to wzbogacony składnikami o charakterze przeciwutleniaczy. To one odpowiadają za wolniejszą degradację frytury podczas smażenia.
Produkty wegetariańskie i wegańskie zawsze smażymy osobno. Nie można korzystać z frytury, gdzie smażono np. sery. Co więcej, dla wegańskich klientów warto mieć osobną półkę na oleje i frytury, a także inne patelnie i fryturę.