Jeśli weźmiemy pod uwagę specyfikę klimatu panującego w naszym kraju, z pewnością nie będziemy mieli wątpliwości, co do tego, że system ogrzewania w samochodzie to coś oczywistego. Nadmuch z ciepłym powietrzem można znaleźć nawet w najstarszych modelach, im zaś pojazd jest nowszy, tym bardziej zaawansowane są rozwiązania z tego zakresu. Jeśli jednak podróżujemy autem często, a do tego długie trasy nie są dla nas nowością, powinniśmy zastanowić się nad tym, czy typowe ogrzewanie rzeczywiście będzie wystarczające. Może się okazać, że znacznie lepszą opcją stanie się ogrzewanie postojowe.
Spis Treści
TogglePo pierwsze – względy pragmatyczne
Osoby, którym pojęcie to jest znane, przeważnie kojarzą ogrzewanie postojowe przede wszystkim z samochodami ciężarowymi. Okazuje się jednak, że podejście kierowców do tego rozwiązania regularnie się zmienia i dziś opcja jego zakupu i montażu jest polecana także osobom poruszającym się samochodami terenowymi, a nawet – klasycznymi autami osobowymi.
Decydują o tym przede wszystkim względy praktyczne. Gdy czeka nas długa jazda, odpoczynek w czasie jej trwania wydaje się czymś naturalnym. Najlepiej zdecydować się na niego zjeżdżając na stację benzynową, gdy zaś pogoda nie jest najlepsza, w czasie chwil przerwy samochód musi być ogrzewany.
Kolejne minuty z włączonym silnikiem podczas postoju to duże zużycie paliwa i obciążenie dla środowiska, gdy zaś mamy do czynienia z pojazdami ciężarowymi należy liczyć się z tym, że mówimy również o ryzyku zapłacenia mandatu. Ogrzewanie postojowe eliminuje te ryzyko.
Po drugie – oryginalne rozwiązania dodatkowe
Za inwestycją w ogrzewanie postojowe przemawiają także względy praktyczne. Gdy samochód wykorzystuje się przez długi czas, liczy się na to, że będzie nam on służył możliwie jak najlepiej. Współczesne ogrzewanie postojowe pozwala na to choćby dlatego, że systematycznie rozwijane są dodatkowe opcje, jakie posiada.
Kierowca samochodu może choćby uruchomić je z pewnym wyprzedzeniem korzystając z aplikacji mobilnej. Samochód zaczyna więc nagrzewać się nawet pomimo tego, że osoby mającej nim jechać nie ma jeszcze za kierownicą. Gdy po kilku minutach sam zainteresowany pojawia się na parkingu, w samochodzie jest przyjemnie ciepło, nie ma problemu z otworzeniem drzwi, a i odśnieżanie przebiega szybciej i nie wymaga dużego zaangażowania ze strony kierującego.
Znika też problem zaparowanych szyb, które sprawiają, że jazda jest początkowo wyjątkowo niebezpieczna.
Po trzecie – coraz niższe koszty
Do pewnego momentu argumentem przemawiającym przeciwko ogrzewaniu postojowemu były stosunkowo wysokie koszty takiego przedsięwzięcia. I dziś zakup i montaż systemów nie należą do najtańszych, sama eksploatacja budzi jednak zadowolenie.
Koszt związany z wykorzystaniem takiego ogrzewania w praktyce nie jest duży, a choć ogrzewanie postojowe zużywa paliwo, nie są to straty, które kierowca jeżdżący relatywnie dużo mógłby uznać jako pozbawiające inwestycję uzasadnienia. Jazda w komfortowych warunkach jest też bezpieczniejsza, a samo bezpieczeństwo nie ma ceny.
Tekst powstał we współpracy z eberspaecher.pl/ |